Makeup Revolution, Palety róży "Hot Spice"
Czeeść!
Jestem po pierwszym tygodniu w pracy, Właściwie to po szkoleniu, i od poniedziałku ruszam dalej. Zobaczymy przez jaki czas uda mi się tam osiedlić. Mam nadzieję, ze jak najdłużej!
Dzisiaj mam wolniejszy dzień. Od rana miałam w końcu czas, by ogarnąć mieszkanie, bo Jacek dzisiaj jest pierwszy dzień na uczelni i wraca dopiero koło 20.
Noo więc ( wiem, ze się nie zaczyna zdania w ten sposób) dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją ulubioną paletę róży, która jest ze mną już od kilku dobrych miesięcy.
Zapraszam :)
Makeup Revolution, Palety róży "Hot Spice"
Co mówi producent?
Paleta 8 róży do policzków od Makeup Revolutiondzięki której z łatwością wykończysz swój makijaż.
Zestaw zawiera 8 róży do policzków o cudownej pigmentacji. 2 z nich sprawdzą się także jako samodzielne rozświetlacze. Pozwolą Ci na podkreślenie kości policzkowych. Twoja twarz stanie się promienista
.
Jest to moja pierwsza paleta róży i pierwsze róże jakie kiedykolwiek miałam. Swoją paletkę zakupiłam na mojej ulubionej drogerii Internetowej Cocolia.pl w cenie 30zł.
Paleta zawiera 8 róży do policzków, w tym dwa, które mogą służyć jako samodzielne rozświetlacze. Róże są bardzo mocno napigmentowane, ale nie świecą się na twarzy w wulgarny sposób. Potrafią być naprawdę subtelne.
Róże nakładam moim ulubionym pędzlem Hakuro H24. Nakładają się one bardzo dobrze, wystarczy jedno machnięcie pędzlem, by pokryć policzki lekką warstwą. I to jest właśnie bardzo dobre w tych różach, że można sobie stopniować ich intensywność! Róże trzymają się na twarzy cały dzień, bez jakichkolwiek poprawek. Nie osypują się, nie kruszą. I są niesamowicie wydajne.
Opakowanie jest bardzo eleganckie, czarne, ze złotymi napisami. W środku zawiera duże lusterko. Ja jednak z niego nie korzystam.
Ja bardzo sobie upatrzyłam 2-3 róże, które używam naprzemiennie, namiętnie każdego dnia!
Uwielbiam te matowe róże. Ostatnio wypróbowałam taki brzoskwiniowy róż, bardziej był pomarańczowy niż różowy i to chyba jedyny odcień w tej paletce, w którym nie czuje się za dobrze. Wyglądałam dość komicznie.
Paletka ma idealne odcienie różu nie tylko na lato, ale właśnie na teraz! Na jesień, zimę spisze się idealnie, Polecam serdecznie! Będzie ona pasowała każdemu.
Znacie paletkę róży od MUR?
Jakiego różu Wy używacie
Ale maja piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńAż dziwne, ale jeszcze nie miałam nic z tej marki:) różów mam całkiem sporo ;)
OdpowiedzUsuńJa róży nie używam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta paletka, ładna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością wybrałabym jakiś odcień dla siebie z całej gamy kolorów :)
OdpowiedzUsuńkolory są wspaniałe :D
OdpowiedzUsuńMi cała paletka by się nie przydała, pojedynczy róż w zupełności by mi wystarczył.
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka :)
OdpowiedzUsuńPaletka wygląda naprawdę fajnie, widziałam już ją na innych blogach i mi się podobała :) Nie wiem czy akurat ten zestaw kolorostyczny jest dla mnie. Jestem na etapie szukania jednego różu idealnego, więc ta paleta to o wiele za dużo jak na moje potrzeby ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Bardzo ładne kolorki, ja używam obecnie serduszka :)
OdpowiedzUsuńmam ją i bardzo lubię te dwa odcienie zaraz koło tych rozświetlających :)
OdpowiedzUsuńDo rudej na pewno pasują ;D Dla siebie widze dwa odcienie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki ma ta paleta.
OdpowiedzUsuńMam tą paletkę i ją uwielbiam :).
OdpowiedzUsuńJakoś tak kusi mnie ta paleta ;)
OdpowiedzUsuńMoja paleta róży tyle tylko, że ta druga wersja poszła w świat - jakoś nie mogłam się do niej przekonać na dłuższą metę :)
OdpowiedzUsuńCudne kolorki, każdy znajdzie w nich jakiś dla siebie :) chociaż ja róży nie używam:p
OdpowiedzUsuńkiedyś może się skuszę na taką paletę, ale kiedyś nadejdzie chyba za 100 lat, bo mam takie zapasy :D
OdpowiedzUsuńAle cudeńko, z chęcią przygarnęłabym taką paletę :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta paletka i od dawna zastanawiam się na zakupem, ale jakoś zebrać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie brzoskwiniowe róże.
OdpowiedzUsuńNajchętniej zamieniłabym jeden rządek na róże w chłodniejszych tonacjach i by było idealnie wtedy. Ale i tak paletka bardzo fajna i ten rozświetlacz blado różowy wygląda bardzo ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńPaletka świetna, chociaż ja pewnoe nawet połowy z tych kolorów bym nie używała.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony paletki róży są bardziej opłacalne ekonomiczne, ale nie wiem ile czasu potrzeba żeby ją wykończyć. Ja aktualnie używam różu z Catrice i jestem zadowolona, chociaż drugi raz bym go nie kupiła.
OdpowiedzUsuńnie dla mnie ;) wole moje kolory ;DD
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolorystyka! Szkoda, że tak rzadko stosuję róż do policzków.
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie:) ja na razie nie używam róży, jakoś tak z braku czasu chyba
OdpowiedzUsuńNie do mojej urody te róże, ale mam inną wersję tej paletki :) Choć teraz moim absolutnym ulubieńcem jest róż diora :)
OdpowiedzUsuńświetna paletka :)
OdpowiedzUsuńOh jakie piękne! i rzeczywiście, idealne na każdą porę roku <3
OdpowiedzUsuńJa dobrodziejstwo różu odkryłam dopiero niedawno, ale taka paletka by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńNie znam i nie mam ale chcę ja! Wszystkie kolorki jakie lubię w jednej paletce...tyle dobroci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne odcienie tych róży . Będą chyba pasować do wielu typów cery.
OdpowiedzUsuńFajne kolory mają te róże! Ja nie przepadam za różami w typowo różowych odcieniach, więc ta paletka byłaby dla mnie idealna :D
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie te palety ale bardziej kusza mnie brazy i rozswietlacze ;D
OdpowiedzUsuńDługo zastanawiałam się nad zakupem jednej z paletek róży MUR, myślałam o Sugar&Spice, ale teraz właściwie już mi to chciejstwo przeszło, a do mojej kosmetyczki trafiły inne róże, które póki co mi wystarczają :)
OdpowiedzUsuń