Projekt denko: sierpień 2014
Cały wrzesień mam praktyki i jestem tak zalatana, że nie mam na nic czasu! Przez co niestety jestem rzadziej, ale już niedługo postaram się wszystko nadrobić! Dzisiaj zapraszam na sierpniowe denko.
WŁOSY
Maska z keratyną Kallos - moja pierwsza maska z tej serii i bardzo się z nią polubiłam. Pięknie pachnie, jest ogromnie wydajna a włosy pozostawia miękkie i lśniące. RECENZJA
TAK!
Suchy szampon do włosów Batiste - cudowny cudowny cudowny! Pięknie pachnie, przedłuża świeżość włosów. Duża gama zapachowa, w której na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. RECENZJA TAK!
Szampon Pantene - bardzo dobry szampon do włosów cienkich i bez objętości. Uwielbiam jego zapach i miękkość włosów po umyciu. RECENZJA. TAK!
Loreal Elseve, odżywka do włosów farbowanych - jedna z moich ulubionych odżywek, która nadaje niesamowity blask i pomaga rozczesać czasem mocno splątane włosy. RECENZJA
TAK!
CIAŁO
Balea, żel pod prysznic o zapachu arbuza - uwielbiam owocowe żele Balea. Cudownie pachną, mają świetne kolory i bardzo dobrze się pienią. Niech tylko zaczną być dostępne w Polsce to będą już ideałem! RECENZJA TAK!
Kremowy żel pod prysznic Dove - pięknie pachniał. Miałam go na wakacjach w górach i bardzo dobrze mi się kojarzy. Skóra po nim była bardzo miękka i długo pachniała! TAK!
Balea, żel pod prysznic o zapachu karamboli - tak jak w przypadku arbuzowego żelu, jestem zachwycona i uwielbiam te żele ponad wszystko! RECENZJA TAK!
Joanna Naturia, peeling do ciała z wiśnią - kojarzycie czerwoną oranżadę? Tak właśnie pachnie ten peeling! Mały cudak, którego bardzo polubiłam i teraz wypróbowuje wszystkie wersje zapachowe! TAK!
Ekoa, Żurawinowa Odbudowa, peeling do ciała - beznadziejny, najgorszy jaki miałam! Okropnie śmierdzi, lepi się i pozostawia skórę bardzo nie przyjemną. RECENZJA NIE!
TWARZ
Lirene, krem do cery wrażliwej i alergicznej - tani krem, który nie zrobił mi krzywdy, ale szkoda, ze nie nawilżał. Używałam go codziennie rano przed nałożeniem makijażu i oczekiwałam małego nawilżenia, niestety nie dał mi tego. RECENZJA NIE WIEM!
Rimmel, Stay Matte - mój ulubieniec od bardzo długiego czasu. Radzi sobie z kryciem niedoskonałości, matuje skórę i trzyma się na twarzy przez cały dzień. RECENZJA
TAK!
My Secret, puder transparentny - mój drugi ulubieniec, bez którego nie wyobrażam sobie codziennego makijażu. RECENZJA TAK!
POZOSTAŁE
Próbka żelu - nie widziałam szału na te zele, ale po kąpieli z nim zrozumiałam jego fenomen. Zapach jest genialny! Nie do opisania po prostu, jest całkiem inny niż pozostałe zele jakie znajdziemy w drogeriach. Na pewno kupię pełno wymiarowe opakowanie. TAK!
Rival de loop, maseczka peel-off - pierwsza maseczka tego typu, bardzo mi się spodobała, alkohol trochę wyczuwalny, ale za to bardzo dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia jej. RECENZJA
TAK!
A jak prezentują się Wasze denka?
Miałyście coś z mojego? Macie podobne zdanie?
Z Twojego denka miałam żel Le petit właściwie już 2 razy- wersję 400ml i 250ml- polubiłam:) oraz Dove- również przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńspore te denko,ciekawe produkty:)
OdpowiedzUsuńSpore zużycie. Z twojego denka uwielbiam peelingi z Joanny, podkład z Rimmela który naprawdę bardzo lubię i maseczkę z Rival de Loop tylko ja miałam wersję nawilżającą i szczerze powiedziawszy nigdy więcej jej nie kupię bo mnie podrażniła.
OdpowiedzUsuńPodkład matujący Rimmel, szampony Batiste i maska Kallos to moi ulubieńcy ;)
OdpowiedzUsuńTeż w tym miesiącu zużyłam Kallosa i Melon tango :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się nazbierało ;) Gratuluję denka, fajne produkty!
OdpowiedzUsuńSzampony Batiste używam od dłuższego czasu, najpierw zaczynałam z wersjami zapachowymi, potem kolorystycznymi, a teraz testuję Strenght&Shine i XXL Volume. Obie bardzo mi odpowiadają, XXL jest z lakierem do włosów :-)
OdpowiedzUsuńKallos - planuję kupić:)
OdpowiedzUsuńz tego cow idze to nic nie mialam z tych kosmetykow ;) Ale bardzo mnei ciekawi kallos ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Ja też uwielbiam podkład Stay Matte, ale wróciłam do niego po około trzech miesiącach i zaczął mi się warzyć na twarzy, mam nadzieję, że to chwilowe, bo wcześniej nic takiego nie miało miejsca... A odżywki Elseve uwielbiam za to, że aż do następnego mycia na włosach trzyma się ich zapach :)
OdpowiedzUsuńOj.. mi się nigdy nic takiego nie zdarzyło w tym podkładem..
UsuńAle szybko zużyłaś Kallos, whoa :D
OdpowiedzUsuńŻelik z Balea też uwielbiam
Szybko? miałam ją kilka dobrych miesięcy! :D a akurat w tym miesięcu mi wyszła :D
Usuńchyba skuszę się na ten podkład z rimmela, ale moja skóra ostatnio coraz mniej się przetłuszcza i boję się że by mi ją wysuszył
OdpowiedzUsuńJeśli użyjesz pod spod kremu albo zmieszasz podkład z jakimś innym lżejszym to takiego efektu nie będzie :)
UsuńTeż lubię ten puder z MySecret-używam już drugiego opakowania.
OdpowiedzUsuńŻele z Balei uwielbiam! ;) A z tą maską Kallosa się nie polubiłam niestety ;)
OdpowiedzUsuńarbuzowy zel uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńJak Ci się udało żużyć kallosa litrowego? Batiste uwielbiam, ja ostatnio zakochałam się w wersji do włosów brązowych. Mimo, że włosów nie farbuję, latem właśnie staram się używać produktów do włosów farbowanych bo jak nic, chronią przed UV. Elseve właśnie lubię szczególnie. Peelingi joanny to tobok moich własnych DIY kawowych obowiązkowy produkt:) Te najjaśniejsze kolory stay matte wydają mi się za różowe, ja niestety mam żółty odcień karnacji i wyglądam jak świnka po jego użyciu:( Żel le petit marseillais też pokochałam, bardzo dobrze też nawilża.
OdpowiedzUsuńMaske z Kallosa używałam bardzo długi czas, a wyszła akurat w miesiącu sierpniu :) zużycie jej w miesiąc jest niemożliwe.
UsuńLubię te peelingi z Joanny i puder z My Secret ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko. Chciałabym wypróbować te żele Balea :)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych produktów zużyłaś :) Ja też bardzo lubię odżywki do włosów Elseve, tą wersję też kiedyś miałam :)
OdpowiedzUsuńBatiste się u mnie w denku pojawia chyba co miesiąc :P Z serii Aqua Light mam odżywkę i jest wporządku, ale ma takie lekkie działanie.
OdpowiedzUsuńSpore denko. Miałam odżywkę Elseve ale u mnie kompletnie się nie sprawdziła. Dla moich włosów za lekka.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie odnośnie podkładu Stay Matte- mam dokładnie ten sam odcień i polubiłam zarówno konsystencję podkładu jak i to, że świetnie kryje;)
OdpowiedzUsuńDuże denko ;) Ja jakoś wzbraniam się przed litrowymi maskami, bo nie wiem jak bym to zużyła :DD
OdpowiedzUsuńA dla mnie to najlepsze rozwiązanie na kilka miesięcy :) wydam raz 20zł i mam na parę długich miesięcy.
UsuńPiękne denko! : ) Maskę z Kallosa mam tyle że w wersji vanilla i ją uwielbiam : ) Żel z Dove na pewno bym pokochała, bo mam balsam do ciała o tym zapachu i go uwielbiam- a ja z balsamami mam na prawdę nie po drodze ... Stay Matte również uwielbiam : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kremowe żele z Dove :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że u Ciebie Kallos się sprawdza,u mnie niestety bardzo puszy włosy ;.
OdpowiedzUsuńCiekawe denko, szkoda że nic z niego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńAle duże denko :) Podobają mi się Twoje produkty do włosów :) tez jestem na Tak! :)
OdpowiedzUsuńooo, żeli z Balea też teraz używam. szkoda, że te zapachy to edycja limitowana, ale może na zimę wypuszczą coś innego.
OdpowiedzUsuńBatiste również pokochałam, ale ja używam tego do ciemnych włosów. spisuje się super. :)
Miałam suchy szampon z batist ale do włosów brązowych i nie byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńi ja uwielbiam ten żel pod prysznic Dove - pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończę Stay Matte :) planuje kolejny zakup, też jestem bardzo zadowolona z niego;0
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten peeling z wiśnią i mam takie same skojarzenia z nim:D
OdpowiedzUsuńWow, to puder My secret da się wykończyć? :D Batiste znam i często ratują moje włosy. Pokdład Rimmela i ja kupiłam, ale jak się okazało za ciemny :(
OdpowiedzUsuńTo już chyba moje trzecie opakowanie tego pudru :D
UsuńTylko jeden bubel na całe denko? To przyjemne zużywanie było :)
OdpowiedzUsuńOo spore denko i raczej bez bubli, to lubię ;). Uwielbiam peelingi z Joanny, nawet niedawno o nich pisałam (ale ja mam w innych opakowaniach, starsza wersja). Suche szampony z Batiste bardzo lubię, ułatwiają życie i ratują w awaryjnych sytuacjach ;).
OdpowiedzUsuń