Ulubieńcy kwietnia - tani zamiennik BeautyBlender, dobrze kryjący korektor i sposób na szybkie pozbycie się pryszcza
Cześć!
Wiem, że to już prawie połowa maja, ale z racji zbliżającego się ogromnymi krokami mojego ślubu, mam na głowie mnóstwo spraw do załatwienia i nie miałam czasu nawet by usiąść i cokolwiek napisać. Dzisiaj mam jeden luźniejszy dzień, więc muszę to wykorzystać, by pokazać Wam moje top 5 minionego miesiąca.
Cała piątka ulubieńców kwietnia to moje nowości i już od kilku użyć rozkochały mnie w sobie bez granic! Na pewno zostaną ze mną na dłużej!
Ten rozświetlacz dostępny jest w dwóch odcieniach, niestety załapałam się tylko na jeden. W opakowaniu wygląda on na bardzo różowy, natomiast na dłoni czy na twarzy jest pięknie złoty! Niesamowicie się mieni, skóra jest rozświetlona, wygląda zdrowo i promiennie. Mały minusik za osypywanie się podczas aplikacji, ale kolor ma obłędny!
Wiem, że to już prawie połowa maja, ale z racji zbliżającego się ogromnymi krokami mojego ślubu, mam na głowie mnóstwo spraw do załatwienia i nie miałam czasu nawet by usiąść i cokolwiek napisać. Dzisiaj mam jeden luźniejszy dzień, więc muszę to wykorzystać, by pokazać Wam moje top 5 minionego miesiąca.
Cała piątka ulubieńców kwietnia to moje nowości i już od kilku użyć rozkochały mnie w sobie bez granic! Na pewno zostaną ze mną na dłużej!
Lovely, Liquid Camouflage
_________________________
Korektor dostępny w trzech odcieniach. Ma ogromny aplikator 'jumbo', ale dla mnie jest on bardzo komfortowy, bo idealnie dopasowuje się w moje okolice pod oczami. Naczytałam się sporo opinii, że korektor oksyduje, no i faktycznie tak jest, ale w moim przypadku, tylko na dłoni. Na twarzy nic takiego nie ma miejsca. Korektor przepięknie kryje wszelkie zaczerwienienia, zasinienia i niedoskonałości. Bardzo podobny do korektora z Makeup Revolution, tylko w przypadku tego z Lovely, mam wrażenie, że jest bardziej wydajny.
Maybelline, Master Chrome, Gold Rose
______________________________________
Sephora Collection, Cream Lip Satin, Nr 6 Pink Souffle
________________________________________________
Pokochałam tę pomadkę za jej formułę, trwałość i kolor! Zdecydowany ulubieniec i faworyt w kwestii koloru na ustach w kwietniu. Nie zmienia to faktu, że jest to moja 579746 pomadka w podobnym odcieniu, no ale musiałam ją po prostu sprawdzić! Jedyny minus to opakowanie, które jak za cenę 45 zł, jest bardzo słabo wykonane i przy mocniej zakręconej nakrętce, zwyczajnie pęka.
Dermedic, Normaacne, preparat punktowy na zmiany trądzikowe
______________________________________________________
Moja cera od dłuższego czasu jest w naprawdę dobrym stanie i nic mi nie wyskakuje. Jednak hormony ciążowe, potrafią trochę namieszać i co jakiś czas wyskoczy jakaś niespodzianka. Z ratunkiem przyszedł mi ten punktowy żel. Nakładałam go wieczorem, jeśli widziałam, że coś zaczyna się dziać a rano po zmianie nie było nawet śladu. Nie rozwijało się dalej, tylko hamowało ten proces bezpowrotnie. Używałam preparatu nawet na zmiany, które już miałam wcześniej i w ciągu dwóch dni zniknęły, nawet te starsze. To zdecydowanie mój must have na nieprzyjaciół!
Wibo, Gąbeczka do makijażu
______________________________
To nie oryginalny BeautyBlender, ale jego bardzo dobra (dużo tańsza) kopia. Gąbeczka jest niesamowicie mięciutka i bardzo dobrze rozprowadza podkład, nie wchłaniając jego ogromnych ilości wewnątrz. Dostępny w każdym Rossmannie za oszałamiającą cenę 18 zł. To już moje drugie jajeczko, bo pierwsze pogryzła mi Fanta, ale gdyby tak zrobiła z BeautyBlenderem za 69 zł to chyba bym się wściekła, a tak to nie było takiego bólu. Polecam koniecznie wypróbować każdemu fanowi gąbeczek do makijażu.
Znacie moją złotą piątkę? Jeśli nie, to polecam się z nimi zapoznać, na pewno nie pożałujecie!
pomadka z sephora jest cudowna, też chcę! mam dwa BEAUTYBLENDERy ale jak mi się zniszczą to skuszę się na wibo
OdpowiedzUsuńJa w tym preparacie punktowym też jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuńSłyszałem ,że ten korektor ostro ciemnieje z Lovely :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by ślub pięknie się odbył :)
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć o tym preparacie punktowym, czasami może się przydać :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten żel z dermedic, jestem po porodzie i moje hormony wariują a co za tym idzie mam co chwilę nowy wyprysk :(
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję żel punktowy, właśnie szukam zamiennika za białą papkę Janiny. Bardzo podoba mi się tytuł Twoich ulubieńców – tak inny od zwykłych "ulubieńców kwietnia"! :) Powodzenia w tym ważnym dniu <3
OdpowiedzUsuńWiele dziewczyn zachwala korektor Lovely :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko korektor Lovely i też go polubiłam 😊
OdpowiedzUsuń