Mój pogromca rozstępów - NOSCAR, krem z masy perłowej przeciw bliznom
Cześć!
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić mojego już dwumiesięcznego ulubieńca. Jest to krem z masy perłowej firmy Noscar działającej przeciw bliznom. Kupiłam go z polecenia jednej z przyjaciółek, bo szukałam czegoś skutecznego na moje rozstępy na brzuchu. Wiadomo, że walka z tygrysimi paskami wcale nie jest prosta i wymaga dużo cierpliwości, wiele wtartych kremów i przede wszystkim systematyczności i czasu.
Krem Noscar bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i jemu będzie poswięcona dzisiejsza notka.
Zapraszam!
Mój pogromca rozstępów - NOSCAR, krem z masy perłowej przeciw bliznom
Co mówi producent?
Krem No - Scar Perła Inków zalecany jest na blizny po oparzeniach, zabiegach chirurgicznych, owrzodzeniach i trądziku. Zmniejsza i wygładza rozstępy. Działa rozjaśniająco, zmiękczająco oraz wygładzająco na stwardniałą i przerośniętą tkankę blizn, wpływając korzystnie na strukturę kolagenu. Dzięki obecności mikroelementów i aminokwasów przyspiesza regenerację tkanki oraz nawilża naskórek, dlatego znosi uczucie napięcia i świądu.
Uwaga: krem A - Z Medica No Scar można stosować wyłącznie na miejsca całkowicie wygojone
Uwaga: krem A - Z Medica No Scar można stosować wyłącznie na miejsca całkowicie wygojone
Krem mieści się w dość małym słoiczku, który mieści zaledwie 40 ml produktu. Jest on praktyczne bezzapachowy, bynajmniej ja bardzo słabo wyczuwam zapach. Krem jest dość mocno skoncentrowany i nie trzeba go dużo i mimo swojego niepozornego małego opakowania starcza na dość długo.
Moje rozstępy są dość rozległe. Jeszcze(?) są czerwone, chodź już o wiele bledsze niż na początku. Producent zapewnia działanie kremu tylko pod warunkiem poświecenia czasu na intensywne wmasowanie kremu w rozstępy. Jest to czas około 3-4 minut, więc zapewne każdy znajdzie tylko czasu wieczorem na pielęgnację tych tygrysich pasów.
Mi często jest trudno stosować coś regularnie, bo zwyczajnie zapominam i prawdę mówiąc, nie spodziewałam się efektów przy mojej sklerozie a tu jednak zaskoczenie!
Czerwone, ba, bordowe rozstępy zaczęły blednąć. Choć nadal są widoczne, to już nie aż tak bardzo. Byłoby cudownie, gdyby zniknęły całkowicie, ale z tym to się chyba łudzić nie będę. Bardzo się cieszę, że chociaż coś się z nimi dzieje.
Krem można również stosować na wszelkie inny blizny typu, trądzikowe, oparzeniowe. Nadaje sie do stosowania na twarz,
Więc jeśli szukacie czegoś idealnego na Wasze blizny, bądź rozstępy - polecam!
40 ml krem Noscar, możemy kupić w cenie ok. 40zł w zależności od apteki stacjonarnej bądź internetowej.
Znacie krem Noscar? Czego Wy używacie do walki z rozstępami? A może jesteście szczęśliwe z powodu ich brak u siebie?
Miałam No Scar, ale niestety mi nie pomógł :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ani tej marki. Fajne poznać coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka rozstępów na udach. Używam żelu z Cosmepick.
Pozdrawiam
Ten krem jest mi bardzo dobrze znany, sama nie mam blizn na twarzy i nie używałam go. Rozstępy tak ale już takie białe, które zaakceptowałam. Głównie na piersiach. Cieszę się, że polubiłaś ten krem i dobrze się u Ciebie sprawdził. A ponad to nie jest bardzo drogi
OdpowiedzUsuńMam kilka rozstępów na nogach i zaczynają mnie one denerwować.... :/
OdpowiedzUsuńJa - odpukać - nie mam problemu z rozstępami, jednak pewnie z czasem sie pojawią. Wtedy może i sięgnę po ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńhttp://verierra.blogspot.com/
Pierwszy raz widzę ten produkt, ale jeśli się sprawdza może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy na stare blizny by zadziałał ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że działając w tak dobry sposób okaże się droższym produktem. Nie mam co prawda problemów z rozstępami, ale różnie to bywa, więc dobrze wiedzieć o takim specyfiku :-)
OdpowiedzUsuńu mnie rewelacyjnie rozprawia się z bliznami do których powstawania niestety mam tendencję :)
OdpowiedzUsuńBrat kiedyś kupił ten krem na bliznę, ale niestety nie pomogła :)
OdpowiedzUsuńCzerwone rozstępy to ostatni moment, żeby z nimi zawalczyć. Kiedy zrobią się białe - to już niestety nawet laser nie pomoże. Więc walcz.
OdpowiedzUsuńPamiętam też go używałam kiedys i miałam podobne efekty jak u Ciebie... Pomagał na blizny potradzikowe, ale niestety nie do końca znikały. Rolował się pamiętam na skórze...także bez rewelacji
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńTrafilam na Twoj blog szukajac opinii na temat zeli do golenia Balea. I tak sobie podczytuje jest duzo ciekawostek. A powiedz mi skąd wzięły Ci się te rozstępy?
OdpowiedzUsuńMam chora tarczycę o czym dowiedziałam się niedawno i przez to, że nie brałam tabelek bardzo duzo przytyłam w krótkim czasie i tak zrobiły się rozstępy
UsuńJa mam jedno udo i schodzi mi pod kolano. Bede musiala z tym dziadostwem dzialac jakos:(
UsuńNie mam na szczęście rozstępów. Ale podsunęłam pomysł zakupu koleżance, która niestety boryka się z tym problemem.
OdpowiedzUsuńMojej mamie pomógł na blizny po podnoszeniu powiek po jakiś 3 miesiącach prawie w ogóle ich nie widać
OdpowiedzUsuń