Wibo, Fixing Powder, Półtransparentny puder matujący
Za oknem pogoda coraz lepsza! Dużo słoneczka dzięki czemu nasz makijaż nie musi a nawet nie powinien być taki ciężki jaki jest jesienią czy zimą. Ja mimo, że moja cera nie jest idealna i mam trochę do zakrycia, to latem staram się, aby ten makijaż był lżejszy. Na promocji w Rossmannie skusiłam się na póltransparentny puder z Wibo. Bardzo lubię takie pudry i chciałam przekonać się, czy ten również mnie usatysfakcjonuje. Zapraszam :)
Wibo, Fixing Powder, Półtransparentny puder matujący
Co mówi producent?
Półtransparentny utrwalacz makijażu w sypkim pudrze. Matuje, utrwala zarówno podkład i korektor. Zapewnia idealną bazę wyjściową do aplikacji różu i rozświetlacza. Jego drobnozmielona konsystencja ułatwia dopasowanie do każdego rodzaju podkładu. Zawarty w nim kolagen działa nawilżająco i regenerująco.
Puder znajduje się w plastikowym słoiczku z sitkiem. Opakowanie zawiera 5.5 g pudru półtransparentnego. Gdy produkt jest nowy sitko dodatkowo zaklejone jest folią ochronną, więc nie ma obawy oto, ze ktoś wcześniej je testował.
Na początku, gdy pudru było po brzegi, przez sitko wysypało się go malutko, teraz gdy jest go już trochę mniej i w pojemniczku jest więcej luzu, puder sypie się znacznie w większej ilości.
Puder jest w kolorze jasnego beżu, delikatnie cielistym, gdy się go rozetrze jest bardziej białawy a na skórze - kompletnie nie widoczny. Ten puder nie przykryje nam niedoskonałości, nie rozświetli ani nie zmatowi tak jak pudry do tego przeznaczone. Puder z Wibo jest bardzo lekkim produktem, który bardzo szybka wtapia się w skórę nie zmieniając jej kolorytu.
Puder zmatowi błyszczącą skórę, stanie się ona gładka i aksamitna, jednak efekt nie utrzymuje się za długo. W ciągu dnia wymagane są poprawki. Nie zatyka on porów, nie wysusza skóry.
Jedno co mnie bardzo urzekło w tym pudrze to jest zapach. Nie pachnie on tak jak wszystkie pudry, Ten jest perfumowany. Zapach jest niesamowity, ale nie utrzymuje się za długo, co niektórych może ucieszyć.
Puder kosztuje niecałe 10zł i dostaniemy go w Rossmannie.
A Wy znacie puder z Wibo?
Jaki jest Wasz ulubiony puder na upalne dni?
Trochę mi teraz spadło na głowę, muszę pookładać sobie kilka spraw i już niedługo wracam i będę nadrabiać zaległości.
Buziaki! :*
Pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ! :)
OdpowiedzUsuńOO, nie wiedziałam, że tai fajny puder jest w Rossmanie! Muszę go wypróbować :) Niestety, u mnie pogoda coraz gorsza, wczoraj wieczorem prawie zamarzłam, słońca nie ma ;/
OdpowiedzUsuńNic nie mów wg o tej pogodzie! Jest prawie koniec czerwca a pogoda jakby marzec był..
UsuńTaki lekki puder by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńmam ten puder również od czasu promocji w Rossmanie, ale gdyby nie to, że napisałaś o zapachu nigdy bym nie pomyślała że on pachnie. Faktycznie aż poszłam sprawdzić czy pachnie - pachnie. Jednak przy standardowej aplikacji raczej nikt sobie tym głowy nie zawraca :D
OdpowiedzUsuńNo nie żartuj! ja od razu wyczułam ten zapach! :D
UsuńJa ostatnio polubiłam się z pudrem w kamieniu Rimmela, aczkolwiek i ten mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńByłby mile widziany w mojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńMam go i również mam w stosunku do niego podobne odczucia, ale jakoś zapachu nie czuję, nie wiem co ze mną :D
OdpowiedzUsuńNo jak możesz go nie czuuć! Jest pięknyyy! :D
Usuńnigdy go nie próbowałam mam wiele sypkich pudrów a bardzo powoli ich ubywa ;P
OdpowiedzUsuńNie znam, mało kiedy używam :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to w takie upały w ogóle nie używam pudrów ;D
OdpowiedzUsuńZazdraszczam! :D
Usuńszkoda, że efekt nie jest długotrwały, że potrzebne są poprawki w ciągu dnia.
OdpowiedzUsuńWibo jest mi obce. Kiedyś miałam ich lakiery i niestety, ale się zawiodłam :(
OdpowiedzUsuńOj z lakierami tez miałam przeboje..
Usuńbardzo ciekawy :) ogólnie bardzo lubię markę Wibo :)
OdpowiedzUsuńJa z Wibo mam tylko rozświetlacz :P fajny produkt, muszę się nim zainteresować podczas następnej wizyty w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńnie znam na upałach uzywam dry flo z mazideł;)
OdpowiedzUsuńaktualnie z wibo mam rozświetlacz, może na puder też się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ wibo posiadam tylko tusz do rzęs. I parę całkiem niczego sobie lakierów. Moim nr 1 wśród drogeryjnych pudrów jest maybelline affinitemat. Polecam bo jest naprawdę dobry :)
OdpowiedzUsuńa ciekawi mnie ;) ale na razie mam mnóstwo, więc może keidyś zakupię ;)
OdpowiedzUsuńPuder u mnie to rzadkość.
OdpowiedzUsuńprezentuje się ciekawie, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za pudrami sypkimi, ale ten zapowiada się ciekawie i cena jest całkiem przystępna.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale może kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten puder. Bardzo dobrze sie spisuje. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam. :)
peniata.blogspot.com
Nie mam żadnego pudru z Wibo;latem mimo moich niedoskonalosci malo kiedy się kamufluję... Chyba że na wielka okazję.
OdpowiedzUsuńmoja mama go używa i jest zadowlona, a ja uwielbiam rimmel stay matte. daje rade w upał m:)
OdpowiedzUsuńMam ten puder, ale rzadko go używam. Jednak spisuje się całkiem przyzwoicie.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony z wibo to póltransparentny banana loose powder. Duper rozświetla, leciutki polecam
OdpowiedzUsuń