Bebeauty,Transparentny puder matujący nr 01
Osoby o jasnej karnacji rozumieją problem odnalezienia pudru o jasnym tonie, który nie będzie wpadał zbytnio ani w róż ani w żółć. Jest to problem ogromnej wagi. Ciągle szukam swojego ideału i próbuję wielu różnych pudrów. Jakiś czas temu trafiłam w Biedronce na puder matujący w dwóch odcieniach, postanowiłam zdecydować się na odcień 01.
Bebeauty,Transparentny puder matujący nr 01
Firmę Bebeauty poznałam dzięki Biedronce a mianowicie dzięki płynowi micelarnemu, który zrobił i w dalszym ciągu robi ogromną furorę w blogosferze. Tak więc, jak zobaczyłam, nowości z tej firmy byłam bardzo ciekawa czy sprawdzą się równie dobrze jak owy micelek. Cena za ten puder nie była szczególnie wygórowana, bo kosztował tylko 9.99zł. I takim oto sposobem trafił do koszyka i szybko popędziłam do kasy, by się zbyt szybko nie rozmyślić.
Opakowanie na pierwszy rzut bardzo mi się spodobało. Przyciągnęło moja uwagę, a to już połowa sukcesu. Okrągłe, matowe opakowanie wykonane w bardzo prostym stylu. Jedynie białe napisy prezentujące firmę i rodzaj produktu. Jestem na tak!
Były dostępne jedynie dwa odcienie, jednak nie różniły się one od siebie jakoś wybitnie mocno. Zdecydowałam się jednak na odcień jaśniejszy i to było dobre posuniecie.
Do pudru dołączona jest biała, bardzo delikatna i miękka gąbeczka oraz jest wbudowane lusterko. I to mi się bardzo podoba w pudrach. Zaoszczędzamy miejsce w kosmetyczce.
Kolorek jest idealny Moja cera jest jasna, jednak nie jest to odcień porcelany. Puder świetnie matuje cerę, zwłaszcza w strefie T, która błyszczy się u mnie bardzo często. Puder nie wysuszał, nie podrażniał, radził sobie nawet z kryciem niedoskonałości, których "nie ogarnął" podkład.
Jeśli chodzi o wydajność to określiłabym ja jako średnią, bo mimo, że matowił dobrze, to w ciągu dnia wymagał jednak kilku poprawek. No i trzeba z nim uważać, by nie przesadzić, bo wtedy ten mat przestaje wyglądać naturalnie i wyglądamy jak lalka.
Niestety od momentu kupienia go w Biedronce, wiecej go tam nie widziałam.
Widziałam jedynie u kilku dziewczyn, że w Biedronkach pojawiła się tzw. "Strefa Piękna" i może tam ten puder ma swoje miejsce.
Znacie ten puder?
Jakiego pudru na co dzień Wy używacie?
P.S. Dziewczęta, ostatnimi czasy mój laptop zaczął odmawiać mi trochę posłuszeństwa i jestem zmuszona oddać go do naprawy. Nie mam pojecia ile im to zajmie, ale mam nadzieję, że szybko, bo nie ejstem w stanie funkcjonować w pełni bez laptopa.
Wrócę najszybciej jak tylko to możliwe! :*
Nigdy go jeszcze nie miałam :-) a mój ulubiony puder to na pewno ryżowy z firmy Hean i mój własny wykonany domowym sposobem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oby laptop szybko się naprawił ;)
Nie używam na co dzień pudrów ponieważ nie mam takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńMiałam go kupić, ale jednak zrezygnowałam. Wracaj do nas szybko! :)
OdpowiedzUsuńW mojej Biedronce pojawiła się właśnie szafa z kolorówką BeBeauty, puder też tam widziałam ;)
OdpowiedzUsuńAle raczej się nie skuszę, obawiam się, że mógłby być za ciemny.
A na co dzień używam pudru Maybelline Affinitone i całkiem dobrze się sprawdza jako wykończenie makijażu ;)
Haha u mnie w Biedrze to go w ogóle nie było...
OdpowiedzUsuńLaptop...ja mojego równy tydzień temu oddałam,na szczęście siedze na zapasowym przyjaciół :D
Nie widziałam go u siebie, w innym wypadku pewnie też bym go miała ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię pudry Vipery i Eveline :) No i oczywiście sypki Essence fixujący :)
Chętnie bym wypróbowała, ale z mojej Biedronki te produkty zniknęły w takim tempie, że nawet nie widziałam ich na oczy.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie używam pudrów :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam ale palnuję kupić z Contance caroll :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy. Pudrów wypróbowałam już całą masę, i mimo że nie mam najjaśniejszej karnacji, też bardzo trudno jest mi trafić w odpowiedni odcień. Dlatego teraz kupiłam sobie transparentny puder ryżowy i nie mam z tym problemu.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, teraz mam z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie problem ze strefą T..
OdpowiedzUsuńWRACAJ ! <3
nie próbowałam go jeszcze;]
OdpowiedzUsuńNie kupiłam go. Ja używam pudru z Max Factor :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z pudru sypkiego z MySecret i też jestem bladolica:)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała, żeby w mojej Biedrze pojawiła się taka "Strefa Piękna", wtedy w ogóle bym stamtąd nie wychodziła.
Też miałam ten sypki z My Secret! Bardzo go lubię! ;)
Usuńnie miałam, ale nie wiem czy kolor byłby odpowiedni : p a no i szybkiego powrotu do funkcjonalności!
OdpowiedzUsuńja chwilowo używam pudru z marizy i jestem nim zachwycona ;))
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z tej firmy pudru. Mój ulubiony to Essence , chociaż za namową innych dziewczyn z blogów używam teraz pudru dla dzieci :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czarodziejkaa
Nie miałam jeszcze tego pudru ale zapowiada sie nawet ciekawie. Natomiast ja obecnie używam pudru z Rossmanna synergen i jestem zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam go zupełnie. Ostatnio kupiłam tak zachwalany Stay Matte z Rimmel, zobaczymy jak będzie się spisywał :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się matujący
OdpowiedzUsuńNie mam, ale ostatnio nie używam pudru :D
OdpowiedzUsuńnie używam pudru na co dzień, podkład mi wystarcza :p
OdpowiedzUsuńNie znam ale kusi nie powiem;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie trafiłam na niego w Biedronce, ale mogłabym go wypróbować, zapowiada się nieźle :)
OdpowiedzUsuńTego pudru jeszcze nie miałam, kupuję sypkie i starczają mi na bardzo bardzo długo.
OdpowiedzUsuńJest dostępny w niektórych Biedronkach ;)
OdpowiedzUsuńZawsze używam Rimmel Stay Matte. Ostatnio w naturze, rosmanie i w superpharmie niebyło, a ze znalazlam ten w biedronce to kupilam, i sprawuje się dobrze :)
OdpowiedzUsuńJesli Cietointeresuje to teraz jest w boedronce ten puder za 8.99 :))
OdpowiedzUsuń