Eveline Cosmetcis, Multifunkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowym 5w1
Bardzo Was przepraszam za dwu dniową przerwę w dostępie do mojego bloga, ale jest on w trakcie przebudowy, a chciałabym, aby wszystko zostało już zrobione za jednym razem i wtedy go aktywować, byście zobaczyli efekt końcowy. Trochę to trwa, ale mam nadzieję, ze już niedługo wszystko będzie tak jak powinno.
Przeglądając foldery blogowe szukałam zdjęć do notki i trafiłam na to serum, na śmierć o nim zapomniałam! Musiałam się z nim przeprosić i dzisiaj jest jego dzień.
Eveline Cosmetcis, Multifunkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowym 5w1
Co mówi producent?
SOS multifunkcyjne serum do rzęs 5 w 1 to innowacyjny produkt, który łączy w sobie właściwości serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa oraz bazy pod tusz. Nowatorska formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z olejkiem arganowym wykazuje silne działanie regenerujące i odżywcze. Doskonale pogrubia i zagęszcza rzęsy. Wyselekcjonowane składniki aktywne: bioHyaluron Complex dzięki wysokiej zawartości kwasu hialuronowego natychmiast wnika w strukturę rzęs, intensywnie nawilża, wygładza i stymuluje ich wzrost. Luxury of Youth Complex bogaty w drogocenny olejek arganowy, doskonale regeneruje, odżywia i wzmacnia rzęsy. Skutecznie odbudowuje i chroni włókna włosa przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. D - pantenol (prowitamina B5) natychmiast wnika w głąb rzęs, nawilża, wygładza i pogrubia włókno włosa, nadaje połysk, chroni, regeneruje i wzmacnia rzęsy od nasady aż po same końce. Profesjonalna, specjalnie zaprojektowana elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum sprawią, że twoje oczy natychmiast nabiorą hipnotyzującego spojrzenia. Preparat nie zawiera substancji zapachowych.
Polecany również dla osób noszących szkła kontaktowe i mających wrażliwe oczy.
Moja opinia:
Zanim zaczęłam używać tego serum, używałam przez długi czas jego poprzednika, który był bez dodatku olejku arganowego. O tym serum usłyszałam pierwszy raz na Facebook'u, gdy producent ogłaszał wejście na rynek produktu. Później trafiłam na kilka dość przychylnych opinii na jego temat i zaczęłam poszukiwania. Niestety dostępność produktów Eveline w moim mieście jest bardzo słaba. Serum udało mi się jednak znaleźć w małej osiedlowej drogerii za cenę 13.50zł.
Tak jak jego poprzednik, serum zapakowane w kartonik, który bogaty jest w wiele informacji. W środku pudełka znajduje się dodatkowo instrukcja. Samo serum znajduje się w tubce jak tusz do rzęs. Ma ono silikonową szczoteczkę, która jest w takim samym kształcie jak poprzednia wersja. Wielkość jest odpowiednia, nie ma problemu z dotarciem z serum do kącików czy dolnymi rzęsami. Serum jest białe i takie własnie pozostawia nasze rzęsy.
Sprawdźmy czy serum spełniło swoje 5 funkcji:
- podwaja objętość rzęs - jak najbardziej. Stosując serum jako bazę, rzęsy były dodatkowo dłuższe i gęstsze
- wydłuża i wzmacnia - wydłuża owszem, wzmacnia? powiedzmy, ze nie zaszkodziło
- Odżywia i regeneruje - prawdę mówiąc nie zauważyłam
- przyspiesza wzrost - oj niee.. po kilku miesiącach stosowania serum, rzęsy mam takie same jak na początku
- zapobiega wypadaniu - owszem, nie zauważyłam, wypadania rzęs
No, serum nie wypadło najlepiej patrząc na te funkcje. Jednak nie wyrządziło żadnej szkody, no ale jakoś szczególnie na plus tez nie zadziałał.
Zalety:
- opakowanie
- szczoteczka
- podwaja objętość rzęs
- wydłuża rzęsy
- zapobiega wypadaniu rzęs
- nie uczula
- wydajny
Wady:
- dostępność ?
- cena w porównaniu do działania
- zdarza mu się czasem 'szarpnąć' rzęsami
- nie spełnia podstawowych założeń producenta
Szczoteczka:
Efekt na rzęsach:
Ocena:
3/5
Znacie to serum? Czego używacie by zadbać o swoje rzęsy?
ja je bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam używać pomadki z altera ;-D
OdpowiedzUsuńAle, ze na rzęsy? ; o
UsuńTak. :) Nakładasz ją na rzęsy za pomocą starej szczoteczki po tuszu (oczywiście umytej!). Daje naprawdę fajne efekty. Ja również polecam, zwłaszcza, że pomadka nie jest wcale droga. :)
UsuńSML.
Pierwsze słyszę o takim sposobie! Na pewno wypróbuję!
UsuńJa tam pomadką jadę po rzęsach i już :D
UsuńNie widziałam nigdy tego serum, wstyd się przyznać, ale nie dbam jakoś szczególnie o swoje rzęsy -,-
OdpowiedzUsuńMoja ciocia go używa i jest bardzo zadowolona. Jak dla mnie szału nie robi.
OdpowiedzUsuńja wlasnie mam w planie go kupic jako bazę ;-)
OdpowiedzUsuńciekawe jak u mnie sięsprawdzi ;)
Czyli go nie chcę ;) Ja walczę z kremem z L'Biotica którego nie lubię :D
OdpowiedzUsuńTo ten krem, który można było dostać w Biedronce?
UsuńJa mam krem i serum i zauważyłam przy codziennym(no prawie) stosowaniu(krem na noc,serum pod tusz) że są dłuższe :)
UsuńProdukt sam w sobie mi znany ,jednak nie używałam jej :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wersję ,,klasyczną" i nie dawała żadnego efektu :(
OdpowiedzUsuńA ja mam wrażenie, ze chyba poprzednia wersja była lepsza niż ta..
UsuńJa mam jeszcze tą starą :) czyli jej już nie ma w sprzedaży?
UsuńSzkoda, że nie spełnił swoich funkcji... Ja niczego nie używam, poza tuszu do rzęs. ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go jeszcze używać, ale teraz używam serum i kremu do rzęs L`Biotica :)
OdpowiedzUsuńNie miałam
OdpowiedzUsuńMiałam podobny produkt, który na wiele się nie zdał, ale jako baza pod tusz był całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam niczego podobnego, czasami posmaruje rzęsy olejkiem rycynowym i tyle z mojej pielęgnacji :D
OdpowiedzUsuńJa ciągle powtarzałam, ze zacznę go używać i nigdy do tego nie doszło :D
Usuńnie miałam ale jakoś zupełnie mnie do niego nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam. I powiem,że mnie nie ciągnie .
OdpowiedzUsuńChciałam się skusić na jakieś serum Eveline, ale jakoś nie do końca jestem przekonana :)
OdpowiedzUsuńnoo po tym co opisalas to w sumie ujdzie ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem na etapie rozkładania się za moim pierwszym.. jednak im więcej recenzji czytam tym bardziej wątpię czy cokolwiek dziala;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem czy mam ten sam produkt tylko w starej wersji/opakowaniu czy całkiem coś innego a nie chce mi się go o tej godzinie szukać :)
OdpowiedzUsuńProblem z marką Eveline polega na tym, że dużo obiecują, a niewiele robią :(
OdpowiedzUsuńChyba jednak mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńObecnie kończę kuracje odżywką Long For Lashes;) Serum miałam i polubiłam, w chwili obecnej leży porzucone na rzecz właśnie long for lashes;)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego serum, jak na razie mam serum L'Biotica, ale opuściłam się w regularności stosowania :(
OdpowiedzUsuńNie znam, i nigdy nie stosowałam nic odżywczego do rzęs... Może czas zacząć?
OdpowiedzUsuńZawsze warto wspomóc nasze rzęsy ;)
UsuńJakoś nie jestem przekonana do kosmetyków Eveline.Obecnie czaje się na serum z AA :)
OdpowiedzUsuńNie znam, nigdy nie używałam. Mam serum i krem L'Biotica i póki co nie zamierzam zmieniać, bo jestem baaaaaaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmiałam i lubiłam, choć wolę pierwszą wersję bardziej, z dostępnością jest raczej prosto przynajmniej dla mnie jest w Hebe i każdej drogerii gdzie jest szafa Eveline :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jego cena nie jest taka zła - nawet porównując do działania ;) Gorzej jakby kosztował ponad 50 zł :O
OdpowiedzUsuńJa, jako serum do rzęs, używam pomadki z Alterry. I jestem zadowolona z jej działania ;)
Mam zamiar je wypróbować. Ostatnio używałam serum L'Biotica.
OdpowiedzUsuńJa też używałam L'Biotica, ale nie dało to takiego efektu jakiego oczekiwałam. Odkładam na Revitalash :)
Usuńciekawy nie powiem:D ja używałam Newvita lash:) ale to w sumie bardziej na porost;)
OdpowiedzUsuńJa go mam. Całkiem fajne choć zapominam o nim często. Czasami na noc nakładam olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja nakładam olejek rycynowy na swoje rzęsy i są efekty :) Chyba wolę takie naturalne specyfiki niż jakieś serum, bo jeszcze zadne się nie sprawdziło tak jakbym tego chciała..
OdpowiedzUsuńmam je i bardzo lubię, jako baza pod tusz spisuje się super ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam je po pochlebnych recenzjach, ale u mnie nic nie zdziałało. Nie nadawało się nawet jako baza pod tusz. Dobrze, że kupiłam serum na promocji, tylko 7 zł dałam :D
OdpowiedzUsuń