Marzec za nami, a więc denko!
To moje drugie denko i jest o wiele pokaźniejsze niż to pierwsze. Już się kontrolowałam pod względem nie wyrzucania opakowań tylko przytargania ich do pokoju. Zapraszam ;)
Szampony
W tym miesiącu gościła u mnie Schauma. Właściwie szampony kupuje moja mama i ja nie mam na to wpływu, bo używamy ich obie, ale Schaume bardzo lubię. Zwłaszcza ta do włosów farbowanych, zielona nie szczególnie m przypadła do gustu.
Czerwona, myślę, że jeszcze nie raz pojawi się w mojej łazience. TAK!
Pielęgnacja włosów
Biosilk -małe cudo, które naprawdę działa cuda. Napewno kupię ponownie. RECEZNJA. TAK!
Serum na zniszczone końcówki Avon - bardzo lubię to serum, poprawiło stan moich końcówek zdecydoowanie, niedługo recenzja. TAK!
Maska Pantene - dla mnie bubel kompletnym wolę wersję do włosów farbowanych. RECENZJA NIE!
Zapachy
Adidas - przecudowny zapach! dostałam go od Lubego, bardzo mi się spodobał zapach. I mówię mu TAK!
Mgiełka arbuzowa Avon - kiedyś ją kupiłam tak na 'spróbowanie' i zapach bardzo spodobal się mojemu chłopakowi tak więc, często ją mam w swoich zapasach. TAK!
Ciało
Tutaj skromnie. Tylko jeden kosmetyk.
Peeling antycelluitowy Lirene - piękny, egzotyczny zapach pomarańczy. Dobrze ścierał, ale wiadomo głownego działania brak. RECENZJA. NIE WIEM.
Pozostałe
Zmywacz do paznokci - kupiony już dawno, ale wykończyłam go dopiero teraz, bo jak miałam żele to nie malowałam, a teraz mam czyste żele i maluję to zmywacz znowu poszedł w ruch. Mój ukochany! Nie zamienie na żaden inny. RECENZJA. TAK!
Peeling Perfecta - pierwsza próbka spisała się bardzo dobrze, mam kolejne dwie w zapasie. RECENZJA TAK!
Maska Biovax - moja pierwsza maska a raczej jej próbka, rewelacyjna! Zastanowię się nad kupnem pełnowymiarowego produktu. Niedługo recenzja. TAK!
Waciki Tesco - tanie zwyklaczki. NIE WIEM
Waciki Carea - najlepsze jakie miałam, nierozdwarstwiajace się waciki. TAK!
I to na tyle ;) jak widać zbyt dużo bubli nie ma, staram się kupować sprawdzone kosemtyki, które powtarzaja się co miesiąc ;)
A jak Wasze denka? Miałyście coś z mojego?
Uwielbiam mgiełki z avonu - szczególnie tą z arbuza. Jej zapach jest po prostu cudowny ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, mnie ona powala! Szkoda tylko, że zmniejszyli jej objętość, a cena wciąż ta sama..
UsuńMgiełki z Avonu bardzo lubię, zwłaszcza latem używam ich bardzo dużo ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten zielony szampon z kiwi Schauma - nigdy tej wersji nie widziałam.
Maska Biovax z olejami też się u mnie sprawdziła i marzę o pełnowymiarowym opakowaniu ;)
Schauma niestety szalu nie zrobila, bynajmniej u mnie... A mgiełki u mnie również dominują latem :)
UsuńBiosilk dobry, małemu zawsze robię włosy nim :D
OdpowiedzUsuńA zapach z Adidasa zna, piękny :3
Lubię tą arbuzową mgiełkę Avonu, taki mój must have na lato ;)
OdpowiedzUsuńJedwab Biosilk miałam i tez uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś truskawkową mgiełkę z Avonu, ale skończyła w toalecie ;-)
OdpowiedzUsuńOjej! A dlaczego? Nie przypasowała Ci?
Usuńoo mgiełkę arbuzową uwielbiam!:) używałam w zeszłe wakacje i tak teraz pozytywnie mi się kojarzy z latem i urlopem:)
OdpowiedzUsuńAż się wakacji i tego pięknego słońca!
UsuńTeż lubię mgiełki z avonu i to ich serum do włosów :)
OdpowiedzUsuńA w biosilku się zakochałam :)
Bardzo lubię mgiełki z AVON'u, mam 2, ale o innych zapachach ;)
OdpowiedzUsuńBLOG -> KLIK ♥
odżywki biovaxu są najlepsze na świecie.
OdpowiedzUsuńZ tej maski Pantene też średnio byłam zadowolona, ale nie była dla mnie bublem, coś tam robiła z włosami :-p Mgiełki arbuzowej z Avonu używam jako odświeżacz powietrza w pokoju bo tak pięknie pachnie haha :-p i psikam nią także pościel :)
OdpowiedzUsuńCzyli jak widać, mgiełki mają wielorakie zastosowanie :D grunt to znaleźć dla siebie najlepsze.
UsuńMam duże opakowanie tej maski BIOVAX. Uwielbiam ten produkt.
OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś?
UsuńCiekawi mnie zapach tej mgielki arbuzowej:)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować zwłaszcza na ciepłe dni ;)
Usuńgratuluję denka, chyba każdy miał kiedyś jedwab biosilk :)
OdpowiedzUsuńTrochę tego nazbierałaś:D:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;D
Ja właśnie zaraz idę robić zdjęcia mojego denka a jest troszkę tego więc będzie troszkę pisania ;) Mam zmywacz z Isany i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńWaciki Carea i Biosilk są mi znane, próbkę maski właśnie dostałam, a mgiełka Avonu kusi mnie niemiłosiernie :]
OdpowiedzUsuńa ja właśnie baaardzo polubiłam tą maskę z Pantene :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mamy w okolicy prężnie działającą bloggerkę :3
OdpowiedzUsuńImho, jeszcze lepszy zmywacz do paznokci to Cien, dostępny w Lidlu. Co prawda mniejszy, ale działa równie dobrze, troszkę lepiej pachnie i ma taką fajną pompkę!
Wreszcie są normalne komenatrze, ave Ci za to kobieto <3 !!
OdpowiedzUsuńZ denka miaąłm tylko mgiełkę, która się u mnie nioe spisała, lecz kupuje ją nadal, czemu?
Jako perfumy do wnętrz jest świetna :D
Nie mogłaś komentowac u mnie?! jejku nie wiedziałam! Było mejla pisać! To jednak dobrze zrobiłam, że to odblokowałam!
Usuńja osobiście nie przepadam za zapachami mgiełek z avon ale za to serum na zniszczone końcówki gości u mnie już bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, dopiero zaczynam! http://dailycarebody.blogspot.com/
Ładne denka, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńSporo szamponów udało Ci się wykończyć.
W duecie z mamą schodza nam dośc szybko ;)
UsuńDział Zapachy bardzo mi w tym poście odpowiada :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Mgiełce i serum na końcówki z Avonu oraz zmywaczowi mówie stanowcze TAK ;))
OdpowiedzUsuńZnam kilka rzeczy z Twojego denka ;) Niektóre nawet lubię ;D
OdpowiedzUsuńTeż mam to serum na końcówki z Avonu, ale na razie jestem w fazie testów :D
OdpowiedzUsuńJedwab Biosilk uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńWaciki Carea też należą do moich ulubionych:))))
OdpowiedzUsuńA grube są czy cienkie ? :)
UsuńW miarę cienkie, są obszyte do okola, dzięki czemu się nie rozwarstwiają ;)
UsuńO to muszę je kupić :) ale tylko te zielone są obszyte ? :)
UsuńNie, nie tylko ;) wszystkie carea.
Usuń